Aż trudno uwierzyć, że kilku młodym ludziom udało się zorganizować imprezę na kilkaset osób w okolicy stawu Rzęsa. Były obawy, że nie wyjdzie, były problemy z nagłośnieniem, były krytyczne uwagi, ale... Przede wszystkim była chęć ze strony młodych ludzi - nie tylko chęć pobicia słynnej imprezy z Olsztyna! No właśnie - I UDAŁO SIĘ! Wypada w tym miejscu pogratulować organizatorom tak świetnego pomysłu! Kilkuset młodych ludzi przyszło, aby dobrze się bawić, ale ta impreza świadczy też o tym, że młodzi mają inne wyjście niż wyjazd do Katowic. Zapewne chcieliby bawić się także w Siemianowicach Śląskich - w ich mieście! Tylko gdzie? I tutaj nasza Władza powinna się popisać i zaproponować coś dla młodzieży w mieście... No właśnie!!!
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.