Dzisiaj pierwszy obiekt, który czasy świetności ma już dawno za sobą... Krótka wycieczka wokół siemianowickiego pałacu... Sprzedany dobre kilka lat temu przez miasto jednej z firm... Okazało się, że prywatny właściciel potrafił jedynie odsprzedać ten obiekt... Teraz nowy "prywaciarz" przejął pałac i jest to ostatni dzwonek na ratunek tego wyjątkowego pałacu... Jeśli tym razem się nie uda to skończy się zawaleniem... Pozdrawiam MrJanicek
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.