Mamy prawie połowę listopada, a prace na Michałkowickich Plantach ciągle trwają. Wszyscy obserwują postępy, ale można mieć wiele zastrzeżeń co do jakości wykonywanej inwestycji. Jak już wspominałem wcześniej "nawet najlepszy materiał trzeba potrafić położyć". Prace mają zakończyć się 14 listopada, czekamy zatem na efekty, a także na odbiór inwestycji. Urząd Miasta w dniu zakończenia inwestycji przyjrzy się jakości całej inwestycji - tak zapewniła Pani Prezydent Agnieszka Gładysz.
Dziwna jest także sprawa podawania do publicznej wiadomości terminu zakończenia prac. Najpierw był to 23 września, a później 20 października. Wiem, że termin był przesuwany jednokrotnie - taką informację uzyskałem w UM.
Od siebie dodam jeszcze jedno. Czasem nie warto zaczynać inwestycji na siłę - bo idą wybory. Od początku zwracałem uwagę (wspólnie z innymi działaczami) na potrzebę całościowego zaprojektowania całej przestrzeni centrum Michałkowic. Mam nadzieję, że kolejne etapy przebudowy zostaną przemyślane, a sprawa zaprojektowania przestrzeni zostanie skonsultowana z mieszkańcami.
Przy okazji remontu Pałacu Rheinbabenów zapytałem UM o płaskorzeźby znajdujące się na budynku. Pozostaną one w tym samym miejscu - to dobra informacja.
Przy okazji remontu Pałacu Rheinbabenów zapytałem UM o płaskorzeźby znajdujące się na budynku. Pozostaną one w tym samym miejscu - to dobra informacja.
Jan Wieczorek
Radny Rady Miasta
Siemianowice Śląskie
Komentarze
Prześlij komentarz