Przejdź do głównej zawartości

Trochę śmiechu już było, a teraz tak na poważnie!

Wczoraj było trochę śmiechu, ale nie znaczy to, że inicjatorów jak i sam pomysł referendum należy oceniać wyłącznie w kategorii żartu - aczkolwiek o wspaniałej piątce dowiadujemy się coraz ciekawszych rzeczy! Zadajecie sobie pytanie: Dlaczego jest pięciu inicjatorów?
...
Wystarczy 5 obywateli, którym przysługuje prawo wybierania do rady gminy, aby złożyć wniosek o przeprowadzenie gminnego referendum z inicjatywy mieszkańców. Aby odwołać władze gminy należy jednak uzyskać poparcie dla wniosku 10% mieszkańców uprawnionych do głosowania. Inicjatorzy mają 60 dni na zgromadzenie wymaganej liczby podpisów od momentu złożenia wniosku o referendum. Każdy chcący poprzeć wniosek musi podać imię i nazwisko, adres, pesel i własnoręcznie się podpisać. Referendum finansowane jest z budżetu gminy a organy, o których odwołaniu ma ono stanowić nie mogą prowadzić kampanii referendalnej. Referendum będzie ważne jeżeli weźmie w nim udział co najmniej  3/5 mieszkańców, którzy wzięli udział w ostatnich  wyborach. Wynik referendum jest rozstrzygający, jeżeli za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod referendum oddano więcej niż połowę ważnych głosów. źródło Myślę, że ta definicja jest zrozumiała dla każdego.
...

Jeśli wystarczy pięciu obywateli, aby zrobić dużo hałasu i już obwieszczać w mediach referendum być może lepiej poczekać, aż inicjatorzy wraz ze swoimi "poplecznikami" zbiorą około 6 tysięcy podpisów. Czy im się uda? Nie wiem? Biorąc pod uwagę, że odwoływać chcą ludzie nie mający pomysłu na miasto...? Swoją drogą ciekawe czy kiedykolwiek któraś z tych osób zaproponowała coś, co mogłoby zmienić Siemianowice na plus? Nieważne... Chodziły słuchy, że już od kilku tygodni pewna grupa zaczepiała mieszkańców Siemianowic i przekonywała do referendum. Biorąc pod uwagę fakt, że Pan Jacek Guzy już sześć lat jest prezydentem, to w siemianowickiej rzeczywistości to o wiele za długo!?!? (Czyż nie?) Dotąd było tak: jeden prezydent przychodził, drugi odchodził, itd. Do tego dochodzi fakt, że po raz drugi udało się Radzie Miasta zawrzeć koalicję w podobnym składzie - co pozwoliło dalej realizować plany, o których mówiono jeszcze w 2007 roku. Ciągle czytam wypowiedzi tych samych osób: ta inwestycja niepotrzebna, ta przepłacona, tam korupcja, układy, znajomości, prawdziwe potrzeby mieszkańców są niezaspokojone... Jeśli RIO, NIK, bądź inna instytucja kontrolna nie znajdzie uchybień? Oj, pojawiają się głosy, że źle szukali i nie znaleźli... Żart? Nie, znowu kłania się siemianowicka rzeczywistość! Myślę, że każdy mieszkaniec ma inne oczekiwania co do Prezydenta i Rady Miasta. Pewnie dlatego też większość głosujących zaufało obecnej Władzy i wybrało tych samych ludzi na drugą kadencję! A ci, którzy nie głosowali? Nie głosowali - ich problem! Czy zatem powinniśmy przejmować się wnioskiem o referendum? Nie wiem? Czym się przejmować? Jeśli jest bardzo duża grupa niezadowolonych to niezadowolenie ujawni się w podpisach! Następnie musi zebrać się jeszcze większa grupa mieszkańców, aby iść do urn i zagłosować za odwołaniem - pamiętając, że zdecydowana większość mieszkańców popierających Prezydenta nie pojawi się przy urnach (podobnie jak w innych miastach). 

P.S. Podpisy mieszkańców... Tu pojawia się problem! Nie mogą to być wpisy jak w przypadku protestów w pewnej głośnej sprawie na Tuwimie! W tamtym przypadku ktoś (kto?) wpisał mieszkańców, ale nie było podpisów mimo, że w prasie przedstawiono sprawę zupełnie inaczej. Uśmiech :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Sprawa dla reportera" w Siemianowicach?

Dotarła do mnie ciekawa "karteczka" z informacją, że w dniu dzisiejszym w Siemianowicach Śląskich nagrywany jest program "Sprawa dla reportera". Ciekawe, prawda? Według informacji podanej na "karteczce" wszystko dzieje się właśnie teraz...

Michałkowice: odpust w parafii św. Michała Archanioła - jeden z największych w regionie

Dziś w Michałkowicach mamy odpust, Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tylu bud, dmuchańców, karuzel, koni, kucyków i innych atrakcji - chociaż od lat wiadomo, że michałkowicki odpust jest jednym z największych w regionie. Myślę, że w przyszłym roku uda się jeszcze bardziej wypromować nasz odpust bo z roku na rok jest coraz lepiej. Myślę, że to świetny pomysł dla dzielnicy i miasta i całkiem fajna promocja. Przy okazji dzisiejszego odpustu, ks. proboszcz Eugeniusz Kurpas świętował 20-lecie posługi w naszej parafii. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z dzisiejszego odpustu.  Jan Wieczorek

Na Hugo wybrałem się sam...

Jestem kandydatem na radnego z Michałkowic - to już wiecie. Nie mogę jednak zapominać, że Michałkowice to część Siemianowic. Dlatego też wybrałem się dziś z rana na Hugo. Przy okazji byłem w Parku Hutnik. Myślę, że nie muszę pisać o problemach tej dzielnicy. Te problemy po prostu widać. Nie chcę Wam wmawiać, że jak wygramy wybory to zmienimy całą dzielnicę! Chcemy zmienić Hugo, ale jeśli wygramy wybory ZACZNIEMY JE ZMIENIAĆ! Bo chyba macie świadomość, że środki mamy ograniczone, ale z pomocą Was, MIESZKAŃCÓW! uda nam się. Powoli - do celu! Zmieńmy Siemianowice!!!