Wczoraj wieczorem (23.12.2012r.) wracałem autobusem linii nr 5 do domu... Autobusem jechała również grupka wyrostków, która miała zamiar wyjść na przystanku "Siemianowice Łącząca". Kierowca (zapewne z nieuwagi) zatrzymał się kilkanaście metrów za przystankiem (słysząc z autobusu obraźliwe komentarze, których cytować nie będę). Grupa "młodzieży" po wyjściu z autobusu podeszła do pierwszych drzwi i zaczęła wyzywać kierowcę. Jeden z agresywnych chłopaków wszedł ponownie do autobusu i próbował otworzyć kabinę. Po otwarciu, próbował kopać kierowcę, ale całe szczęście grupa trzech pasażerów podbiegła do przodu autobusu i spłoszyła młodego degenerata. Cała grupka oddaliła się w kierunku Nowego Światu odgrażając się kierowcy... Pamiętajcie, że dzięki reakcji każdego z nas na takie zachowania zdegenerowanej młodzieży możemy przyczynić się do większego bezpieczeństwa w środkach komunikacji miejskiej. Nie możemy bezczynnie patrzeć na takie ataki.
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.
Komentarze
Prześlij komentarz