Powstanie rondo w Michałkowicach, ale kto oprócz projektodawców będzie zadowolony? Właśnie ogłoszono przetarg na budowę ronda oraz rozbudowę części ul. Oświęcimskiej. Jak będzie wyglądał układ komunikacyjny? Właśnie tak:
(zdjęcie pochodzi ze strony: http://eurzad.um.siemianowice.pl)
Patrząc na projekt trudno nie zauważyć, że budowa ronda i "rozbudowa" części ul. Oświęcimskiej nie wnosi nic nowego do obecnego układu komunikacyjnego (może pomijając dodatkową zatokę autobusową w stronę Bytkowa). Co gorsza, władze miasta wszelkie apele radnych i mieszkańców w sprawie przeznaczenia pieniędzy na remont dróg zbywały zapewnieniami, że przecież będzie lepiej - ponieważ dziur w jezdniach jest mniej aniżeli w innych miastach!? O wagach już się nie wspomina - wypadły! Ponadto w ostatnim czasie siemianowicki "Kotłomontaż " zgłosił poważne zastrzeżenia do projektu budowy ronda w tym miejscu...Wartym zaznaczenia jest fakt, że nie przewiduje się (przynajmniej na razie nie ma tego w projekcie) zabudowania środkowej części ronda (patrząc zimą na ciuchcię w Bytkowie może to i lepiej?). Z kolei kierowcy przejeżdżający przez Michałkowice będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Kolejno zamykane będą ulice Maciejkowicka, Kościelna i E. Orzeszkowej. Objazd zostanie poprowadzony ulicą... Domina - nieprzystosowaną do ciężkiego ruchu. Niestety ten fakt pominięto, ale czego nie robi się, aby spełnić kolejną obietnicę wyborczą? Jaki będzie efekt przebudowy? Cóż, powstanie rondo (bo niby co?) - projekt oderwany od rzeczywistych potrzeb społeczności lokalnej. Bardzo możliwe, że w przyszłości trzeba będzie poprawiać "idealne rozwiązanie wymyślone przez Władzę", a wiadomo, że nawet w koncepcji rondo było drugą opcją przebudowy - niestety ktoś podjął taką, a nie inną decyzję... Całe szczęście mamy jeszcze parking na placu 11. Listopada oraz skwer na placu Bohaterów Września. Przed zagospodarowaniem tych miejsc warto zaprosić mieszkańców i fachowców do konsultacji (zupełnie innych niż te, do których nas przyzwyczajono), ażeby władzy nie przyszło do głowy uszczęśliwianie michałkowiczan na siłę... Nie potrzebujemy tego!
Wolałbym te 3 mnl na remont dróg niż nowe rondo. Mieszkam w centrum ale czasami jeżdżę przez Michałki i nigdy nie miałem problemu z przejazdem przez skrzyżowanie. Moim zdaniem to jest niepotrzebny wydatek. Jak będzie nas stać to można podyskutować o przebudowie ale tak by służyło to wszystkim. Na razie powinniśmy remontować ulice!
OdpowiedzUsuńJanuszu, chyba większość ludzi w mieście woli remont dróg niż 3 miliony na rondo (niezależnie od opcji politycznej)! Co z tego? Zgadzam się, w przyszłości trzeba przebudować, ale całe centrum Michałkowic - mądrze i etapami!
OdpowiedzUsuń