Przejdź do głównej zawartości

Mellerowie pozdrawiają siemianowiczan

Wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siemianowicach Śląskich odbyło się spotkanie z Anną Dziewit-Meller oraz Marcinem Mellerem. Goście promowali książkę GAUMARDŻOS, Opowieści z Gruzji. Mieliśmy okazję wysłuchać kilku naprawdę ciekawych historii, które przydarzyły się Mellerom podczas kolejnych wizyt w Gruzji. Dowiedzieliśmy się o zamiłowaniu Gruzinów do wina i śpiewu oraz o ich "bardzo lekkim" nastawieniu do życia. Jedną z podstawowych zasad Gruzinów jest to, że "wino nie jest alkoholem." Były też anegdoty, a warto wspomnieć, że jeśli umawiasz się z Gruzinem na 15:00 to równie dobrze możesz przyjść na 16:30 - taki właśnie poślizg jest znakiem rozpoznawczym tego narodu. Po spotkaniu była okazja do nabycia książek oraz uzyskania autografu. Ciekawie czy wiecie, że Pani Anna Dziewit-Meller jest siemianowiczanką, a dokładnie bytkowianką. Mellerowie serdecznie pozdrawiają wszystkich mieszkańców naszego miasta (przy okazji gratulacje dla Państwa Meller - Pani Ania jest w błogosławionym stanie) 











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Sprawa dla reportera" w Siemianowicach?

Dotarła do mnie ciekawa "karteczka" z informacją, że w dniu dzisiejszym w Siemianowicach Śląskich nagrywany jest program "Sprawa dla reportera". Ciekawe, prawda? Według informacji podanej na "karteczce" wszystko dzieje się właśnie teraz...

Michałkowice: odpust w parafii św. Michała Archanioła - jeden z największych w regionie

Dziś w Michałkowicach mamy odpust, Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tylu bud, dmuchańców, karuzel, koni, kucyków i innych atrakcji - chociaż od lat wiadomo, że michałkowicki odpust jest jednym z największych w regionie. Myślę, że w przyszłym roku uda się jeszcze bardziej wypromować nasz odpust bo z roku na rok jest coraz lepiej. Myślę, że to świetny pomysł dla dzielnicy i miasta i całkiem fajna promocja. Przy okazji dzisiejszego odpustu, ks. proboszcz Eugeniusz Kurpas świętował 20-lecie posługi w naszej parafii. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z dzisiejszego odpustu.  Jan Wieczorek

Na Hugo wybrałem się sam...

Jestem kandydatem na radnego z Michałkowic - to już wiecie. Nie mogę jednak zapominać, że Michałkowice to część Siemianowic. Dlatego też wybrałem się dziś z rana na Hugo. Przy okazji byłem w Parku Hutnik. Myślę, że nie muszę pisać o problemach tej dzielnicy. Te problemy po prostu widać. Nie chcę Wam wmawiać, że jak wygramy wybory to zmienimy całą dzielnicę! Chcemy zmienić Hugo, ale jeśli wygramy wybory ZACZNIEMY JE ZMIENIAĆ! Bo chyba macie świadomość, że środki mamy ograniczone, ale z pomocą Was, MIESZKAŃCÓW! uda nam się. Powoli - do celu! Zmieńmy Siemianowice!!!