Ruszył przetarg na budowę kompleksu sportowo-rekreacyjnego oraz siłowni w wybranych lokalizacjach w Siemianowicach Śląskich. Przyjrzałem się bliżej temu zamówieniu.
Na ul. Bytomskiej w Michałkowicach (w obrębie budynków 20, 21 oraz 30) powstanie kompleks sportowo-rekreacyjny. W skład kompleksu wejdzie rozbudowa istniejącego placu zabaw wybudowanego przez SM Michał, ścieżka sportowa z urządzeniami siłowni zewnętrznej, a także aneks rekreacyjny ze stołami do gry w szachy. Wymieniona zostanie również nawierzchnia istniejącego chodnika (z nawierzchni żwirowej).
Na ul. Przyjaźni (na terenie Gimnazjum nr 2) powstanie siłownia na wolnym powietrzu. Przyznam, że nie do końca rozumiem sens tej inwestycji bowiem siłownia powstanie na połowie "asfaltowego placu", który kiedyś pełnił funkcję boiska po piłki nożnej. Biorąc pod uwagę stan całego terenu, wpasowanie w środek zniszczonej przestrzeni siłowni (na dodatek w arcyciekawym układzie) budzi moje poważne wątpliwości. Cóż, inwestycja ma być realizowana. Myślę, że lepiej byłoby, gdyby najpierw powstał jakiś sensowny pomysł na zagospodarowanie terenu dla młodzieży, a potem powinno się realizować takie inwestycje jak mała siłownia... Cóż, zobaczcie jak wygląda projekt.
W mojej opinii siłownia powstaje tylko po to, żeby powstać. Nie widzę tam jakiegoś sensu, planowania przestrzeni - cóż, urzędnicy się nie popisali... Zadam w tej sprawie zapytanie do UM bo kompletnie nie rozumiem tej projektowej "szkarady".
Zupełnie inaczej sprawa wygląda w Siemianowicach Śląskich, gdzie powstanie kolejna siłownia na wolnym powietrzu (w rejonie budynków przy ul. Korfantego 9 i 10) na terenie należącym do Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Zastanawiam się czy ktoś w UM patrzy na to, że w jednej części miasta można zaprojektować coś sensownego, a w drugiej projektuje się byle co.
Jan Wieczorek
Witam. Odnośnie boiska przy Gimnazjum nr 2. To najwyższa pora sprowadzić telewizje i to nie regionalną, tylko ogólnopolską. Jedno z boisk zostało ogrodzone oraz zamknięte na kłódkę, gdzie nawet uczniowie Gimnazjum z niego nie korzystają. Dodam, iż jestem mieszkanką tego osiedla, gdzie z okien mam widok bezpośrednio na ten teren. Na drugim z boisk, zostały usunięte bramki, wykopano dwie dziury na środku boiska, które miały przypominać "klomby". Dzieci chcąc grać na boisku, podkopały się pod siatką otaczającą boisko, niestety to "wejście" zostało zamurowane. Dzieci nie mają gdzie grać w piłkę. Parę lat wstecz, mój starszy syn wraz z kolegami, miał możliwość gry w piłkę każdego dnia właśnie na tym boisku, co zaowocowało tym, iż jest dzisiaj zawodowym piłkarzem. Niestety mój młodszy syn, jak i inne dzieci nie mają takiej możliwości. Jedynym boiskiem w Michałkowicach, które jest ogólnodostępne jest boisko znajdujące się kilkanaście ulic dalej, za kościołem, przy Zespole Szkół nr 4. Może w tej kwestii powinna się także wypowiedzieć Pani Dyrektor z Gimnazjum nr 2. TAK PROPAGUJE SIĘ SPORT W NASZYM MIEŚCIE. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się, sytuacja z boiskami w Michałkowicach jest tragiczna. Jak już pisałem wcześniej - przez tyle lat zaniedbywano naszą dzielnicę i mamy efekty tych działań. Zgłaszaliśmy ostatnio problem boisk i jeden z urzędników w 2015 roku stwierdził, że nie można budować boiska obok boiska. To pokazuje jaką wiedzę posiadają niektóre osoby w UM - rzekomo kompetentne.
UsuńBrawo za siłownie na powietrzu, bardzo dobra inicjatywa i naprawdę wiele osób korzysta jak ma możliwość. Tu zobaczcie www.fitpark.pl/silownie-zewnetrzne.html to są naprawdę profesjonalne urządzenia, odporne na deszcz, mróz. Na długo długo będą działać jak należy. A że warto z nich korzystać to chyba nikt nie ma wątpliwości.
OdpowiedzUsuń