Od kilkunastu dni (poprawcie mnie, jeśli się mylę) działa nowe "połączenie drogowe" ulic Przyjaźni i Łukasińskiego w Michałkowicach. Do tej pory kierowcy z traktu pieszego mogli korzystać jedynie przy dojeździe do garaży (od strony ul. Łukasińskiego). Obecnie zniknęły szlabany, a ruch otwarty jest dla pojazdów dojeżdżających do posesji. Czy uważacie, że to dobre rozwiązanie?
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.
Komentarze
Prześlij komentarz