Przejdź do głównej zawartości

Czy dojdzie do tragedii???

Powraca temat siemianowickiego pałacu... Niestety po raz kolejny jest to problem zabezpieczenia walącego się zabytku! Jak widać na załączonych zdjęciach niewiele potrzeba, aby jakiś oderwany kawałek (a może i większy element?) spadł na przechodnia. Pomimo nie tylko moich interwencji nie ma prawnych możliwości zmuszenia właściciela pałacu do wykonania zabezpieczenia i ogrodzenia pałacu... Jak to możliwe? Nie wiem? Po raz kolejny radni interweniują, ale ile jeszcze wytrzyma siemianowicki pałac? Zapraszam na krótki fotoreportaż pokazujący, w jakim stanie znajduje się pałac... 









Tymczasem w miejscu wyburzonych budynków gospodarczych pałacu powstaje nowy obiekt - prace w toku... 








Komentarze

  1. Właścicielowi zależy na terenie pod pałacem nie na samym pałacu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, ale mamy tu również przykład jak skutecznie omijać prawo!!! Urzędnicy nie mogą nic zrobić właścicielowi... Problem będzie dopiero wtedy, gdy coś na kogoś spadnie...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Sprawa dla reportera" w Siemianowicach?

Dotarła do mnie ciekawa "karteczka" z informacją, że w dniu dzisiejszym w Siemianowicach Śląskich nagrywany jest program "Sprawa dla reportera". Ciekawe, prawda? Według informacji podanej na "karteczce" wszystko dzieje się właśnie teraz...

Na Hugo wybrałem się sam...

Jestem kandydatem na radnego z Michałkowic - to już wiecie. Nie mogę jednak zapominać, że Michałkowice to część Siemianowic. Dlatego też wybrałem się dziś z rana na Hugo. Przy okazji byłem w Parku Hutnik. Myślę, że nie muszę pisać o problemach tej dzielnicy. Te problemy po prostu widać. Nie chcę Wam wmawiać, że jak wygramy wybory to zmienimy całą dzielnicę! Chcemy zmienić Hugo, ale jeśli wygramy wybory ZACZNIEMY JE ZMIENIAĆ! Bo chyba macie świadomość, że środki mamy ograniczone, ale z pomocą Was, MIESZKAŃCÓW! uda nam się. Powoli - do celu! Zmieńmy Siemianowice!!!

Michałkowice: odpust w parafii św. Michała Archanioła - jeden z największych w regionie

Dziś w Michałkowicach mamy odpust, Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tylu bud, dmuchańców, karuzel, koni, kucyków i innych atrakcji - chociaż od lat wiadomo, że michałkowicki odpust jest jednym z największych w regionie. Myślę, że w przyszłym roku uda się jeszcze bardziej wypromować nasz odpust bo z roku na rok jest coraz lepiej. Myślę, że to świetny pomysł dla dzielnicy i miasta i całkiem fajna promocja. Przy okazji dzisiejszego odpustu, ks. proboszcz Eugeniusz Kurpas świętował 20-lecie posługi w naszej parafii. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z dzisiejszego odpustu.  Jan Wieczorek