Kilka miesięcy temu przeczytałem dwa artykuły, który dotyczą smrodu panującego w dzielnicy Hugo. Co ciekawe, temat od lat przechodzi bez echa, a smród jak był, tak jest. Pytanie dlaczego? Czy smród w centrum miasta nikogo nie interesuje? Czy patrzymy na ten problem przez pryzmat najbardziej zaniedbanych dzielnic - Hugo i okolic ul. Powstańców?
Temat, jako jedyni, podjęli wówczas Janusz Ławecki (link Wolne Siemianowice) i Bogdan Banaszczyk (link do bloga). Ja, dla odmiany, wybrałem się na tereny ogólnie pojęte jako "fabudowskie". Zastanawiam się kto i kiedy zezwolił na składowanie na tym terenie wszelkiego rodzaju odpadów. Od lat firmy składujące odpady w Michałkowicach powodują ogromne niedogodności. Przykładem są kolejne pożary odpadów. Jeden z nich nagrałem kilka lat temu, od tego czasu zdarzały się mniejsze pożary, w tym jeden kilka tygodni temu.
Od dłuższego już czasu wspólnie z członkami nieformalnej grupy Aktywne Michałkowice, obserwowałem poczynania właścicieli pobliskich terenów, którzy chcieli rozszerzenia możliwości składowania odpadów. Po raz kolejny dali oni o sobie znać przy uchwalaniu nowego planu zagospodarowania przestrzennego. Pisaliśmy o tym, że właściciele tych terenów oferowali je na sprzedaż z zapewnieniem, że będzie można tam składować odpady. Otrzymaliśmy już zapewnienie, że nie będzie zgody Miasta na rozszerzenie takiej działalności i Miasto z tych obietnic się wywiązało (efektem jest odpowiednie Zarządzenie Prezydenta Miasta). Nie zmienia to faktu, że w przypadku terenów m.in. po Haldexie urzędnicy po prostu nie do końca mówili prawdę. Przykładem jest jedna w ostatnich komisji, podczas których otrzymałem informacje o braku wniosków właściciela terenu w sprawie terenów mieszkaniowych. Po komisji, w wyniku zadanego pytania o udzielenie informacji publicznej, otrzymaliśmy odpowiedź z pisemnymi wnioskami właściciela o... Tereny mieszkaniowe. Zostawię to bez komentarza. W dalszym ciągu liczymy na przychylność Miasta, gdyż sprawa przyszłości terenów po Haldexie jest otwarta - wszystko zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od Prezydenta Miasta i Radnych, a także od właściciela największej części terenu. Szkoda, że UM często traktuje Michałkowice jako dzielnicę drugiej kategorii. Przez kolejne lata w dzielnicy forsowano rozwiązania, które stworzyły wiele niedogodności.
Jak wygląda teren składowiska odpadów recyclingowych możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach. W związku z tą sytuacją, do UM trafią kolejne zapytania odnośnie: pozwoleń na składowanie konkretnych odpadów, możliwości wycofania takich pozwoleń w przyszłości oraz ich wpływu na finanse miasta. Musimy posiadać pełną wiedzę w tym temacie, bo tuż obok nas i bez naszej wiedzy przez lata dokonywały i dokonują się niedopuszczalne zmiany. Brakuje w mieście mocnego głosu przeciwko składowaniu odpadów. Myślę, że więcej osób powinno zainteresować się tym tematem, a cel powinien być jeden: WYRZUCENIE FIRM RECYCLINGOWYCH Z CENTRUM DZIELNICY.
W ostatnim czasie pojawiło się również obwieszczenie Prezydenta Miasta w sprawie wydania pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie do kanalizacji ścieków przemysłowych. Przeczytajcie treść ogłoszenia, nasze zapytanie oraz odpowiedź UM. Sytuacja jest zastanawiająca - właśnie dowiadujemy się, że na terenie Fabudu można składować właściwie wszystko!!!
W ostatnim czasie pojawiło się również obwieszczenie Prezydenta Miasta w sprawie wydania pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie do kanalizacji ścieków przemysłowych. Przeczytajcie treść ogłoszenia, nasze zapytanie oraz odpowiedź UM. Sytuacja jest zastanawiająca - właśnie dowiadujemy się, że na terenie Fabudu można składować właściwie wszystko!!!
Przecież od lat na fabudzie śmierdzi, kiedyś głównie z wysypiska śmieci które znajduje się koło strzelnicy. Pamiętam jak budowano pierwszy real M1, który obecnie znajduje się w czeladzi a pierwsza ich propozycja lokalizacji była na Siemianowicach gdzie władze naszego miasta zrezygnowały bo warunkiem było usunięcie wysypiska śmieci a M1 miał zostać zbudowany po przeciwnej stronie. Więc miasto stwierdziło że lepiej kasę zbierać za odpady i zasmradzać całe miasto niż usunąć wysypisko
OdpowiedzUsuńNie znam sprawy M1, ale skoro śmierdzi, pali się, a do tego nie wiadomo co jest składowane to może czas zabrać głos w tej sprawie?
Usuń