Dziś, gdy już wróciłem z pracy do domu uświadomiłem sobie (żartuję oczywiście), że jestem jedną z przynajmniej 700 osób, które... Są przeciwnikami McDonalda w Michałkowicach! Pomyśleć, że mało co może mnie zdziwić! Nie zmienia to faktu, że na dzisiejszy protest pod Parkiem Tradycji przybyło zaledwie kilka osób. Zastanawiający jest jedynie fakt, że redaktor serwisu miejskiego wspomina o mizernym efekcie protestu, ale ani słowem nie mówi o ludziach, którzy bardzo chętnie podpisują się pod protestem, ale przeciw niekorzystnej dla miasta ZAMIANIE DZIAŁEK z prywatnym inwestorem i niejasnych planów zagospodarowania centrum Michałkowic! Jak wiadomo można mieć różne opinie w tym temacie, również w sprawie planów postawienia restauracji McDonald's w Michałkowicach. Myślę, że jednym z najważniejszych pytań zarówno dla zwolenników jak i przeciwników "zamiany" jest: Po co miasto oddaje cały parking na placu 11. Listopada skoro inwestor chce postawić w tym miejscu restaurację? Jak wiadomo taki obiekt zajmie jedynie część parkingu (o czym wspomina nawet redaktor serwisu miejskiego) - po co więc inwestorowi reszta parkingu? W dzisiejszych "Nowych Siemianowicach przeczytałem, że Pan Geppert pokazywał Prezydentowi Miasta projekt owej restauracji. Czekamy więc na jasną deklarację jakie plany ma inwestor co do pozostałej części tego terenu? Pokazanie planów mieszkańcom z pewnością wiele wyjaśni wszystkim zainteresowanym. Nie zmienia jednak zdania wielu osób w sprawie samej zamiany działek.
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.
Komentarze
Prześlij komentarz