Przejdź do głównej zawartości

Kolesiowice?

Kolesiowice Śląskie - prawda czy nadużycie? Po obejrzeniu programu Tomasza Sekielskiego zastanawia przynajmniej kilka rzeczy. Co dokładnie? Z listu radnej Połedniok można wyczytać, że miasto umiera... Czy tak rzeczywiście jest?

Właściwie na początku chciałbym zaznaczyć, że duża część zwykłych mieszkańców Siemianowic (nie tych, którzy mają jakikolwiek interes w reportażu o naszych "układach") jest zbulwersowana ukazaniem naszego miasta w sposób kłamliwy. Co więcej wiele osób spoza miasta pyta mnie kto mógł w taki sposób pokazać Siemianowice? Chyba każdy przyzna mi rację, że Siemianowice to nie miasto, w którym z jednej strony jest bogata willa Pana Prezydenta, a z drugiej brudne kamienice ukazane zza walących się murów zlikwidowanej Huty Jedność... Czyż nie? Czy możemy cieszyć się, że właśnie takie Siemianowice zobaczyła cała Polska...? Czy miasto to jeden prezydent i reszta mieszkańców - meneli? Chyba nie? 

Miasto umiera... Chyba nie do końca. Możemy się nie zgadzać z kolejnymi decyzjami Władz Miasta (sam obecnie mam poważne wątpliwości co do zasadności niektórych inwestycji), ale nie wmawiajmy Polsce, że Siemianowice umierają. Dla przykładu Bytków jest najszybciej rozwijającą się dzielnicą nie tylko w mieście, ale jedną z piękniejszych w regionie (oczywiście w większości to osiedla mieszkaniowe, ale czy dzielnica nie jest zadbana?). Czyż nie z Bytkowa pochodzi Pani Radna Połedniok? Po kilkunastu latach Michałkowice też zaczynają się rozwijać, Park Tradycji zaczyna żyć (nie oszukujmy się, na rozkręcenie tego obiektu i zagospodarowanie przyległych terenów potrzeba jeszcze czasu, ale i zdecydowanych decyzji Władz Miasta). Przełajka to obecnie ulubione miejsce budowy nowych domów dla tych "bogatszych" - czy to źle? Gorzej sprawa wygląda w centrum Siemianowic, ale nie oszukujmy się - wszystkiego nie da się zrobić w ciągu kilku lat. Można powiedzieć, że niektóre kamienice się walą, ale czy ktoś zwrócił uwagę na fakt zaległości czynszowych zamieszkujących tam osób? Sam przyznaję, że Siemianowice Śląskie jako całe miasto rozwijają się niestety powoli - w innych miastach powstają obwodnice, nowe drogi, centra handlowe, miejsca pracy. Jak jest u nas? Można dyskutować i przytaczać opinie, że jest SUPER (koalicja) lub, że jest tragicznie (opozycja).

Kolejny budzący konflikty temat to wynagrodzenie Pana Komrausa - prezesa firmy AQUA SPRINT. Czy jest za wysokie? Czy specjaliście sprawnie zarządzającemu spółką miejską należą się tak wysokie kwoty? W tym przypadku odpowiedzi mogą być różne. Jednak jak dla mnie prezes powinien zarabiać "kwoty odpowiednie", ale ponad 310 000 w ubiegłym roku to chyba jednak przesada...

Adam Matusiewicz w spółce AQUA SPRINT to również "lekka przesada"... Zatrudnienie go w firmie AQUA SPRINT było w mojej opinii niepotrzebne, ale... Spółka zatrudniła tego Pana i niech teraz tłumaczy się ze swoich decyzji...

Jeśli jednak mówimy o wygrywaniu przetargów... Wygrywała firma z Siemianowic i (co oczywiste) prace wykonywali w większości mieszkańcy naszego miasta. Wielokrotnie słyszałem, że zbyt mało firm z Siemianowic wygrywa przetargi, a w innych miastach potrafią "załatwić" przetargi dla "swoich rodzimych firm". Jeśli jednak mówią o naszym mieście to chcą, aby wygrywały firmy nasze, ale nie "ta od Komrausa". W tym przypadku należy się zastanowić - czego Wy ludzie chcecie?! Bądźmy więc logiczni, na czym ma polegać segregacja firm, które "mogą" wygrywać przetargi? Wygrać może każdy, ale pomijając każdego kto w jakikolwiek sposób jest związany z PO, PiS, PSL (mówię o lokalnych strukturach miejskich), FS i Jackiem Guzym i oczywiście z jego otoczeniem? Kpina czy żart? Wypowiedź Pana Szygi - byłego wiceprezydenta, któremu podziękowano za współpracę z powodu umorzenia zaległości jednej z firm wieńczy całą sprawę... Od razu zaznaczę, że prywatnie nic nie ma do byłego wiceprezydenta, ale jego słowa w materiale są mało wiarygodne... Cenię bowiem tego Pana za prowadzenie bardzo popularnej strony o Michałkowicach i dziwią mnie kolejne ataki na niego w miejskich mediach, o których wspomnę za chwilę...

Strona miejska, czyli mająca informować o ważnych sprawach dla miasta! Zbyt często znajduję w niej osobiste potyczki redaktorów z członkami opozycji. Do tego wmawianie, że przecież Górny Śląsk był zawsze polski, bo nie śląski przecież... Czy do tego służy miejska strona? Niekoniecznie. W tym miejscu wina leży po stronie Prezydenta Miasta, który pozwala na takie praktyki - niestety.

Wracając na chwilę do BOGATEGO Prezydenta Miasta warto jednak zastanowić się nad tym skąd miał środki na budowę swojego domu. Wystarczy zajrzeć do oświadczenia majątkowego, ale zdecydowanie łatwiej nazwać kogoś "złodziejem", prawda?!

Co do samej inicjatorki, Pani Radnej Połedniok. Cóż moge powiedzieć? Cudownie nawrócona z wiary w PO? Biorąc pod uwagę, że do tej pory była raczej zgodna z poczynaniami całej koalicji. Co musiało się stać, aby w ten sposób opisywać i zrazić się do swoich kolegów? Mało mnie to interesuje bo prywatnie Pani Dorota jest sympatyczną osobą i nie mnie ją oceniać. Jak już pisałem wyżej również doszedłem do wniosku, że dzieje się coś niedobrego w mieście, ale... Czy też powinienem napisać list? Niestety ja nie mam do kogo i nikt nie zwróciłby na mnie uwagi :) Nawet gdybym napisał taki list to poznałby go adresat, a nie cała Polska. Nie potrzebuje bowiem ani rozgłosu, ani głosów w następnych wyborach. Dziwi mnie jednak opisywanie układu, który jest bo... Ludzie z PO nie mają pewnych stanowisk... Bez komentarza...

Jednak na koniec trzeba zaznaczyć, że Władze Miasta nie są bez winy. Brak rozmów z mieszkańcami, brak dobrej woli, aby wsłuchać się w głos ludzi zaangażowanych w życie miasta... Widoczny jest równiez brak właściwej metody przeprowadzania konsultacji (dotyczy szczególnie czasu i formy przeprowadzania - internetowa forma nie jest wiarygodna). To główne zarzuty (każdy może mieć inne), które można skierować w stronę Władz. Do tego rozpadające się drogi (nie oszukujmy się, że jest OK) i (jeśli rzeczywiście są problemy z budżetem) wątpliwe inwestycje...

Jak rozwinie się sytuacja w naszym mieście? Został ponad rok do wyborów - pamiętajmy, że jesteśmy już w okresie wzmożonej kampanii wyborczej więc może być gorąco... 

Komentarze

  1. Z przetargami i panem Komrausem chyba troszkę przesadziłeś. Niezależnie od tego jakim wybitnym przedsiębiorcą jest pan Komraus - zarabia o wiele za dużo - zważywszy, iż jego pensja rośnie razem z ceną wody to jest przegięcie... Przyjrzyj się danym.

    Druga sprawa to te przetargi... No jak można tłumaczyć takie ewidentne kumoterstwo faktem, że DZIĘKI TEMU PRACĘ WYKONYWALI SIEMIANOWICZANIE PRACUJĄCY W FIRMIE KOMRAUSA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tłumaczę wygrywania przetargów - praca dla siemianowiczan była nawiązaniem do jednej z dyskusji, w której ktoś zarzucał, że nie wygrywają siemianowickie firmy. Co do wygrywania przetargów wygrywała firma, a nie Pan Komraus - ale ilością wygrywanych przetargów przez firmę, w której jednym z właścicieli był Pan radny powinny zająć się odpowiednie organy, jeśli są do tego podstawy - prawda? To, że jakiś fakt budzi nasze wątpliwości nie oznacza, że złamano prawo. Aczkolwiek w wielu sprawach związanych z Władzą w naszym mieście zaczynają pojawiać się wątpliwości... I to jest niepokojące! Czekam na rozwój wydarzeń!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Sprawa dla reportera" w Siemianowicach?

Dotarła do mnie ciekawa "karteczka" z informacją, że w dniu dzisiejszym w Siemianowicach Śląskich nagrywany jest program "Sprawa dla reportera". Ciekawe, prawda? Według informacji podanej na "karteczce" wszystko dzieje się właśnie teraz...

Michałkowice: odpust w parafii św. Michała Archanioła - jeden z największych w regionie

Dziś w Michałkowicach mamy odpust, Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tylu bud, dmuchańców, karuzel, koni, kucyków i innych atrakcji - chociaż od lat wiadomo, że michałkowicki odpust jest jednym z największych w regionie. Myślę, że w przyszłym roku uda się jeszcze bardziej wypromować nasz odpust bo z roku na rok jest coraz lepiej. Myślę, że to świetny pomysł dla dzielnicy i miasta i całkiem fajna promocja. Przy okazji dzisiejszego odpustu, ks. proboszcz Eugeniusz Kurpas świętował 20-lecie posługi w naszej parafii. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z dzisiejszego odpustu.  Jan Wieczorek

Na Hugo wybrałem się sam...

Jestem kandydatem na radnego z Michałkowic - to już wiecie. Nie mogę jednak zapominać, że Michałkowice to część Siemianowic. Dlatego też wybrałem się dziś z rana na Hugo. Przy okazji byłem w Parku Hutnik. Myślę, że nie muszę pisać o problemach tej dzielnicy. Te problemy po prostu widać. Nie chcę Wam wmawiać, że jak wygramy wybory to zmienimy całą dzielnicę! Chcemy zmienić Hugo, ale jeśli wygramy wybory ZACZNIEMY JE ZMIENIAĆ! Bo chyba macie świadomość, że środki mamy ograniczone, ale z pomocą Was, MIESZKAŃCÓW! uda nam się. Powoli - do celu! Zmieńmy Siemianowice!!!