Przejdź do głównej zawartości

O mały włos od tragedii!

Do sportowego charakteru maratonu nie dostosował się pewien osobnik o pijackiej fantazji. Otóż podczas trwania Silesia Marathonu 2013 w dzielnicy Michałkowice na ul. Domina dosłownie z krzaków (okolice polnej drogi przy kanale z chorzowskich Azotów - kto zna Osiedle Budryka ten wie) wyjechał samochód z przebitą przednią oponą, przejechał chodnik i ścieżkę rowerową, wjechał pod prąd na skrzyżowanie z ul. Żeromskiego, a tam trafił na policjantów zabezpieczających maraton. Policjanci błyskawicznie podbiegli do samochodu i wyciągnęli kierowcę i podprowadzili pod alkomat. Już na miejscu okazało się, że osobnik jest pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikomu z zawodników ani gapiów nic się nie stało. Policja odwiozła nietrzeźwego kierowcę na Komendę, a samochód odwieziono na lawecie. Zapewne w dniu jutrzejszym usłyszymy o tym w lokalnych mediach. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Sprawa dla reportera" w Siemianowicach?

Dotarła do mnie ciekawa "karteczka" z informacją, że w dniu dzisiejszym w Siemianowicach Śląskich nagrywany jest program "Sprawa dla reportera". Ciekawe, prawda? Według informacji podanej na "karteczce" wszystko dzieje się właśnie teraz...

Michałkowice: odpust w parafii św. Michała Archanioła - jeden z największych w regionie

Dziś w Michałkowicach mamy odpust, Muszę przyznać, że dawno nie widziałem tylu bud, dmuchańców, karuzel, koni, kucyków i innych atrakcji - chociaż od lat wiadomo, że michałkowicki odpust jest jednym z największych w regionie. Myślę, że w przyszłym roku uda się jeszcze bardziej wypromować nasz odpust bo z roku na rok jest coraz lepiej. Myślę, że to świetny pomysł dla dzielnicy i miasta i całkiem fajna promocja. Przy okazji dzisiejszego odpustu, ks. proboszcz Eugeniusz Kurpas świętował 20-lecie posługi w naszej parafii. Tymczasem zapraszam do obejrzenia krótkiej fotorelacji z dzisiejszego odpustu.  Jan Wieczorek

Na Hugo wybrałem się sam...

Jestem kandydatem na radnego z Michałkowic - to już wiecie. Nie mogę jednak zapominać, że Michałkowice to część Siemianowic. Dlatego też wybrałem się dziś z rana na Hugo. Przy okazji byłem w Parku Hutnik. Myślę, że nie muszę pisać o problemach tej dzielnicy. Te problemy po prostu widać. Nie chcę Wam wmawiać, że jak wygramy wybory to zmienimy całą dzielnicę! Chcemy zmienić Hugo, ale jeśli wygramy wybory ZACZNIEMY JE ZMIENIAĆ! Bo chyba macie świadomość, że środki mamy ograniczone, ale z pomocą Was, MIESZKAŃCÓW! uda nam się. Powoli - do celu! Zmieńmy Siemianowice!!!