Może nie na samym budowanym rondzie, ale przed wejściem na schody kościelne podczas prowadzonych wykopów znaleziono... Kości. Jak donosił rano Puls Miasta robotnicy natknęli się na kości, ale nie wiadomo czy są to kości ludzkie. Już popołudniu serwis naszemiasto.pl rozwiał wątpliwości. Ekspert z Krakowa stwierdził, że są to ludzkie kości pochodzące ze starego cmentarza. Tych nieorientowanych informuję, że sam stary kościół w Michałkowicach znajdował się po części w miejscu obecnej ulicy Oświęcimskiej. Na miejscu w dniu dzisiejszym pracował konserwator z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, który badał pochodzenie ludzkich kości w Michałkowicach. Powiem szczerze, że robi się coraz ciekawej na budowie ronda... Czy robotnicy znajdą kolejne ślady z przeszłości Michałkowic? Czy prace będą mogły być prowadzone bez zakłóceń? Wkrótce otrzymamy odpowiedzi na te pytania...
Witam na blogu Jana Wieczorka, lokalnego działacza i społecznika, współtwórcy Stowarzyszenia MIASTO TO COŚ WIĘCEJ.
zabrali do naprawy - ponoć naprawczak ciągnął jakiś autobus na holu i ten nie wyrobił na rondzie i wjechał w lokomotywkę ;)
OdpowiedzUsuńWjechał w tory, które zostały potem przycięte :)
Usuń